W styczniu 2015 odwiedziłem pozostałości jednego z najpopularniejszych ośrodków wypoczynkowych na południu Polski, był to Zespół Domów Wypoczynkowo-Szkoleniowych Hutniczego Przedsiębiorstwa Remontowego w Porąbce. Na miejscu spędziłem dobrych kilka godzin przemieszczając się miedzy budynkami i robiąc fotki. Muszę wybrać się tam znów ponieważ kilka obiektów było remontowanych i fajnie byłoby sprawdzić jak to miejsce zmieniło się po 3 latach, a na razie przedstawiam krótki opis historii i zdjęcia jakie wtedy wykonałem.
Budowę ośrodka rozpoczęto w 1968 r. od wyrównania gruntu. W ciągu dwóch lat
powstała większość obiektów. Odwiedzany był głównie przez
pracowników Hutniczego Przedsiębiorstwa Remontowego jak i pracowników innych przedsiębiorstw, które współpracowały z HPR: Huty im. Lenina w Krakowie, Huty Stalowa Wola czy huty "Kościuszko" w Chorzowie. Gośćmi luksusowych apartamentów byli głównie partyjni dygnitarze. Bywał tam również syn Leonida Breżniewa.
Ośrodek zajmował 0,7 ha powierzchni w dolinie potoku Mała Puszcza, otoczony z trzech stron masywem górskim Kiczory, Żarem i Kozubnikiem w Beskidzie Małym.
Mieściła się tam bogata baza hotelarska oraz wiele atrakcji turystycznych takich jak: baseny, sauna, odnowa biologiczna, korty tenisowe, salon fryzjerski, wyciąg narciarski, kręgielnia, dyskoteka, restauracje, salon gier a także sale konferencyjne.
Był samowystarczalny, posiadał własne ujęcie wody, oczyszczalnię ścieków i awaryjny system zasilania, własną stację benzynową. Ośrodek zatrudniał stały personel medyczny: lekarza internistę, lekarza
stomatologa, specjalistę ds. rehabilitacji, pielęgniarki, zapewniając w
ten sposób pełną ochronę medyczną. Do dyspozycji była także karetka pogotowia.
Czasy jego świetności skończyły się wraz z upadkiem PRL-u. W 1996 roku sąd ogłosił upadłość
firmy zarządzającej. Turyści przestali odwiedzać ośrodek z powodu zaprzestania
dotowania wczasów pracowniczych, a także z braku wkładu nowego
właściciela w remonty ośrodka. Dzisiaj, niegdyś okazały, o wysokim
standardzie kurort jest opuszczony. Wartościowe przedmioty i urządzenia
zostały rozszabrowane. Obecnie wykorzystywany przez paintballowców i ludzi zwiedzających ruiny ośrodka.
Bardzo fajnie zostało to napisane.
OdpowiedzUsuń